Rokrocznie podczas dnia otwartego nasze szkolne mury odwiedza wielu uczniów i ich rodziców. Ale w minioną sobotę, 13 kwietnia, witaliśmy prawdziwe tłumy. Nic jednak dziwnego, skoro już od września do LO im. KEN w Przasnyszu trafi dwa razy więcej uczniów niż zazwyczaj.
Ponieważ reforma szkolna dociera właśnie do szkół ponagdimnazjalnych, zainteresowanie dobrym wyborem swojej edukacyjnej przyszłości jest wzmożone. Dało się to odczuć zwłaszcza po liczbie odwiedzających naszą szkołę. Po raz pierwszy na auli zabrakło miejsc dla osób, które przyszły zobaczyć nasze liceum. Warto jednak było chwilę postać w większym tłoku, żeby usłyszeć ważne komunikaty z ust dyrektora LO Radosława Waleszczaka.
Podczas swojej prezentacji dyrektor przedstawił zasady rekrutacji do szkoły, a także profile, które będą obowiązywać od roku szkolnego 2019/2020. Dla każdego rocznika – czyli dla absolwentów gimnazjów, a także szkół podstawowych – klasy będą oddzielne. Oznacza to, że absolwenci gimnazjów i szkół podstawowych nie będą ze sobą rywalizować o miejsca w KEN-ie.
Dyrektor przedstawił także ostatnie sukcesy szkoły, które miały przekonać jeszcze niezdecydowanych. Podkreślał m.in. fakt, że LO im. KEN plasuje się w czołówce liceów w subregionie ostrołęckim. Równolegle informował o najważniejszych projektach edukacyjnych, które są realizowane przez uczniów i nauczycieli tej szkoły. Jest wśród nich program Erasmus +, czyli program wymiany młodzieży. Przasnyski KEN współpracuje na tym polu z partnerskimi szkołami z Francji i Niemiec. Uczestnicy pierwszego projektowego wyjazdu do Francji przygotowali prezentację, podczas której wyjaśnili zasady funkcjonowania tego programu i zachęcili naszych przyszłych uczniów do udziału w nim.
Tradycyjnie podczas Dnia Otwartego zostały wręczone dyplomy i nagrody laureatom konkursu języka angielskiego i po raz pierwszy konkursu historii i wiedzy o społeczeństwie.
Dzień otwarty trwał nieco dłużej niż zwykle także z tego powodu, że poszczególne klasy i ich opiekunowie przygotowali wiele atrakcji. Można było m.in. spróbować pysznych gofrów i ciast (kiermasz klasy II b), przegryźć smaczne przekąski pomiędzy wykładami biologicznymi (klasy „C” pod kierunkiem sora Zbigniewa Sztuca), przeprowadzić ciekawe doświadczenie w sali chemicznej ( klasy biologiczno-chemiczne pod kierunkiem sorki Bożeny Podołowskiej), pograć w rumikuba (w klasie matematycznej z sorką Grażyną Kobylińską) czy wykonać proste doświadczenia fizyczne (w klasopracowni fizycznej pod okiem sora Jana Nałęcza).
Teraz decyzja należy do gimnazjalistów i ósmoklasistów. Wierzymy, że wielu z gości, którzy nas odwiedzili 13 kwietnia, już od września zasili naszą licealną społeczność.
Zapraszamy!!!